piątek, 29 sierpnia 2014

Happy Birthday, Michael!

Hej kochani...

  Dziś notka na troszeczkę inny temat. Fani Michaela na pewno wiedzą, że dziś mamy pięćdziesiątą szóstą rocznicę jego urodzin... Nadal robi mi się smutno na myśl, że odszedł. Jednak wiem, że tak naprawdę jakaś jego cząstka jest z nami. Sam mówił, że jest muzyką, a więc mamy go przy sobie, w jego utworach, tańcu. Mnie Michael wspiera swoją muzyką w trudnych chwilach. Mike zawsze marzył o tym, by nieść radość ludziom, chciał, by jego muzyka nas uszczęśliwiała i z pewnością mogę stwierdzić, że to marzenie spełnił. Pocieszam się myślą, że teraz jest w lepszym świecie, bez przebiegłych ludzi, którym nie zależało na jego dobru, tylko na pieniądzach, którzy chcieli jedynie zrobić sobie z niego maszynkę do robienia pieniędzy (chociaż dla niektórych niestety nadal nią jest...). MICHAEL, I LOVE YOU. FOR ME YOU ARE IMMORTAL. Happy Birthday!



Rysunek sprzed siedmiu miesięcy. :)

środa, 27 sierpnia 2014

Powstaje kolejny rysunek.

Dzień dobry!

  W sumie dla mnie nie do końca dobry.. Dzisiejszy dzień był dla mnie dość męczący, ale na szczęście najgorsze mam już za sobą. Mam nadzieję, że chociaż Wy macie dziś powód do radości. :) Teraz mam ochotę położyć się pod cieplutkim kocykiem i iść spać. Ale to musi poczekać, bo właśnie zabrałam się za kończenie mojego dawno zaczętego rysunku i jakoś tak się w to wciągnęłam, a przy okazji postanowiłam dodać jakiś post. A zatem macie tu portrecik w trakcie tworzenia. Chyba sami możecie się domyślić, kto na nim powstaje. :)



  Żeby post nie był taki strasznie krótki, dodam jeszcze mój rysunek sprzed kilku miesięcy, wykonany troszkę inną techniką, bardziej "komiksową", ale podoba mi się.




  A tu macie takiego zabawnego Michaela z Naomi, na pocieszenie dla tych, którzy są w podobnym nastroju do mojego. :D


 

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Tło cienkopisami.

Hej. :)

  Skończyłam rysunek, który pokazałam wam krok po kroku we wczorajszej notce. Nie jestem zbyt zadowolona z efektu końcowego, nie bardzo mi się podoba. Spodziewałam się, że wyjdzie troszkę inaczej, ale warto było spróbować czegoś nowego. Natomiast z twarzy jestem nawet zadowolona, tym bardziej, że jest to dopiero mój czwarty rysunek kredkami (wcześniej był tylko ołówek). Dobrze, koniec gadania. Zobaczcie sami. :D (I tak, wiem, że brwi są krzywe, oraz nie wygumkowałam kresek na górnej części kartki. Mam nadzieję, że mi wybaczycie).





  Żeby nie było nudno, dorzucę jeszcze portret Michaela Jacksona, rysowany chyba w grudniu. Wiem, że nie wyszedł idealnie, ale wtedy były dopiero początki mojego rysowania "na poważnie". Kręcone włosy do tej pory nie wychodzą mi za dobrze...



Rysunek wzorowany na tym zdjęciu.

 

  Muszę jeszcze przeprosić za jakość zdjęć. Niestety mój telefon lepszych nie zrobi, to samo aparat. Chyba muszę zacząć skanować rysunki, wtedy będzie to o wiele lepiej wyglądało.


Pozdrawiam! :)

niedziela, 24 sierpnia 2014

Zaczynam! :)

Cześć!

 Na wstępie napiszę, że jest to mój drugi blog. Niestety, na poprzedni nie mogę się zalogować odkąd zmieniłam przeglądarkę internetową.. Zatem, postanowiłam założyć drugi. Będą pojawiać się tu głównie notki z moimi rysunkami, opowiadaniami, ale nie tylko. Możecie również wysyłać mi swoje prace na maila: kaaamila.w@gmail.com. Jeśli trochę się ich uzbiera, udostępnię je w notce na blogu.
  A teraz zostawiam Was z moim zaczętym rysunkiem. Rysuję go z głowy i już zaplanowałam, że nie będzie to zwykły portret, aczkolwiek zrobię do niego jakieś tło cienkopisami. Najpierw jednak muszę skończyć twarz. Miłego oglądania! :)